To danie wyjątkowe... na takie coś właśnie miałam ochotę ♥
Pomyślałam o dwóch ulubionych owocach późnej jesieni: węgierkach i dyni. Pomysł w głowie był na ciasto dyniowe ze śliwkami, o dyni z ryżem i śliwkami, ale na to przyjdzie jeszcze czas...
Zrobiłam zupę...Tak! Śliwki i dynia połączyły się w niezwykły aromat, podkręcony kokosem i cynamonem. Zupa jest słodka choć bez grama cukru. Jeśli chcecie możecie ją zamienić w ostrą dodając imbir lub chilli.
Będzie smakowała dzieciom, ponieważ uwielbiają zupy owocowe...
Zupę zrobiłam z zielonej dyni Muscat de Provance.
Pierwszy raz ją kupiłam. Spodobała mi się jej zielona skórka, ale kiedy ją rozkroiłam jej kolor i aromat powaliły mnie, dosłownie. Zapach: mango z melonem i arbuzem. Jest od dziś moją ulubioną, i choć nie do wszystkiego się nadaje, za to można śmiało ją jeść na surowo.
Jest przepyszna. Polecam.
Składniki: 500 g dyni pokrojonej w kostkę
(u mnie zielona Muscat de Provance - bardzo słodka, ew. Hokkaido)
200 g dojrzałych węgierek,
1 puszka mleka kokosowego, 250 ml wody (ew. więcej w/g uznania),
kora cynamonu lub cynamon w proszku,
olej kokosowy, szczypta soli
Przygotowanie
Wypestkuj śliwki. Na patelni lub w rondlu rozgrzej delikatnie olej kokosowy, wrzuć pokrojoną dynię
i duś kilka minut. Pod koniec duszenia dodaj śliwki. Przypraw obficie świeżo tartą korą cynamonu lub cynamonem w proszku. Kiedy owoce będą miękkie zalej je mlekiem kokosowym i wodą. Dopraw szczyptą soli lub łyżeczką masła orzechowego. Gotuj krótko, ok. 10-15 minut. Gotową, dobrze doprawioną zupę zmiksuj i podaj ze śliwką. Dodatkowo posyp cynamonem i wiórkami kokosa.
Kiedy nie będzie już można kupić śliwek, możesz do tego przepisu wykorzystać domowe powidła śliwkowe.
Smacznego !
Maja ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz