Łączna liczba wyświetleń

piątek, 10 sierpnia 2012

Pieczone pomidory z czosnkiem, fetą i bazylią...

Pomidory ...
Ich zwolennicy zjadają je pod każda postacią...
Różnią się nie tylko kolorem, kształtem czy miękkością, ale również smakiem.
Przyznam się, że pomidora najbardziej lubię pokrojonego i położonego na kromce białego pieczywa z masłem i obowiązkowo z cebulą ...
Ale dziś podaje Wam przepis na inną, moją ulubioną przekąskę.
Baza tej potrawy to pieczone pomidory z oliwą, czosnkiem i oczywiście bazylią.
Proste, a zarazem bardzo aromatyczne, ponieważ pieczone pomidory zyskują znacznie na smaku.

Wykorzystałam w moim przepisie kilka odmian pomidorów ( lima, bawole serce, koktajlowe, żółte),
 o różnym smaku i kolorze, dzięki temu potrawa zyskuje na atrakcyjności. Dodałam ćwiartki cebuli, która podkreśliła smak oraz ser typu feta.
Zamiast fety możecie dodać np. ser mozzarella lub oscypek.
Doskonale tu również pasują inne warzywa jak cukinia, papryka, bakłażan..., ale polecam same pomidory z odrobiną sera.
Po upieczeniu możecie pomidory wymieszać ze świeżym, młodym szpinakiem lub dodać go przed końcem pieczenia.













Składniki:   kilka pomidorów różnej odmiany (np. lima, bawole serce, koktajlowe, żółte),
                  kilka ząbków czosnku, 2 cebule, 
                  20-30 dag sera typu feta,
                  oliwa, pieprz grubo mielony, sól morska, świeża bazylia, 
                  łyżka masła do wysmarowania formy
                  ew. gałązki rozmarynu

Przygotowanie
Nagrzej piekarnik do 180°C. Pomidory umyj, osusz i przekrój na połówki. Cebule obierz, pokrój na ćwiartki. Czosnek obierz. 
Żaroodporne naczynie wysmaruj masłem, ułóż połówki pomidorów, czosnek i cebulę. Skrop wszystko oliwą, oprósz solą i pieprzem. Dodaj świeżą bazylię.
Wstaw do piekarnika na środkowy  poziom na około 20-25 minut. W połowie pieczenia dodaj pokruszony ser feta.
Po wyjęciu z piekarnika, gorące pomidory możesz wymieszać z młodym szpinakiem.
Posyp świeżymi listkami bazylii i podaj z białym pieczywem, ryżem lub jako dodatek do mięsa.

Smacznego !





Brak komentarzy: