Łączna liczba wyświetleń

piątek, 10 stycznia 2014

Bakłażan nadziewany zieloną soczewicą...


Bakłażan... albo go kochamy albo nie. Znam takich którym nie smakuje, ale ja zawsze mam na niego ochotę.
Najbardziej lubię duszony na oliwie z czosnkiem i cebulą i bazylią. Prosto i aromatycznie.
Oczywiście z tego pięknego, błyszczącego warzywa możemy zrobić naprawdę tyle potraw, ile nam w myślach pomysłów się urodzi.
Tu dziś nadziewany. Zdrowo, z soczewicą i pomidorami. Zapiekany. Dobrze przyprawiony, delikatny i ... po prostu pyszny.
Zapraszam








Składniki:    2 bakłażany, 1/2 szklanki zielonej soczewicy,
                  2 pomidory lub puszka pomidorów, 1 cebula, 2 ząbki czosnku,
                  pęczek świeżej bazylii, kilka pomidorków koktajlowych,
                  pieprz czarny, sól, oliwa
                  w wersji nie wegańskiej dodatkowo: ser kozi, mozzarella, parmezan czy co kto lubi

Przygotowanie
Soczewicę opłukaj na sicie, włóż do garnka i ugotuj w lekko osolonej wodzie.
Bakłażany umyj, przekrój wzdłuż na pół. Wydrąż miąższ i odłóż, ponieważ wykorzystasz go do farszu. Bakłażany oprósz solą i odstaw na 20 minut, żeby puściły sok.
Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
Posiekaj drobno cebulę i czosnek. Miąższ z bakłażana również pokrój w kostkę. Pomidory natnij, sparz i obierz ze skórki, chyba że używasz tych z puszki, wtedy tylko pokrój.
Przed przygotowaniem farszu opłukaj bakłażany z soli i osusz ręcznikiem papierowym, wysmaruj oliwą i wstaw do piekarnika na 15-20 minut, tak by zmiękły.
Na patelni rozgrzej oliwę, zeszkli na niej czosnek, dodaj cebulę, a następnie pokrojony miąższ bakłażana.
Kiedy bakłażan będzie podduszony dodaj pomidory, dużo posiekanej bazylii i przypraw solą i pieprzem.
Gotowy farsz wymieszaj z ugotowaną i odcedzoną soczewicą.
Wyjmij ostrożnie z piekarnika wydrążone bakłażany i napełnij je farszem. Na wierzchu poukładaj pokrojone w plastry pomidorki koktajlowe. Możesz również położyć plastry sera lub posypać tartym.
Piecz ponownie ok. 20-25 minut.


Smacznego !
Maja

2 komentarze:

evagotujewszwajcarii pisze...

Wygląda smacznie! :))
Obserwacja? :))

Paulina Sarnecka pisze...

Pachnie wyśmienicie już nie mogę się doczekać, aż ich spróbuję :)
Synek będzie pierwszy raz jadł bakłażana, oby mu posmakował